Ostatnio chłopaki dostali od dziadków szachy .Jurasek od razu się zafascynował (Maksio mniej), dość szybko załapali podstawowe zasady i teraz trenują .Choć często wprowadzają ,szczególnie Jurek ,swoje zasady,w zależności od sytuacji ,jak nie ma wyjścia to zawsze może np.wież poruszać się po skosie,albo goniec przeskakiwać...:-)
|
"hmmmmm,poważna sprawa, jak by go tutaj podejść..." |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo :)