poniedziałek, września 21, 2015

Po wakacjach...

...powrót do zaniedbanego bloga!!! zaczynam reminiscencje po wakacyjnie, a że działo się sporo to do rzeczy, na początek to od czego wojażowanie się zaczęło czyli początek sierpnia i wspaniała przygoda, zoo Wrocław!!!

Na początek oczywiście nowe super zrobione afrykarium!!!
Piękne miejsce,niestety bardzo trudne do fotografowania( używania lampy błyskowej, bardzo duże kontrasty,od zupełnej ciemnicy do jaskrawych świateł,brudne szyby, różne źródła światła o różnej temperaturze barwowej), ale coś tam wyszło ...













Nie wiem jak się zowie to bydlęciu,ale jakby spotkać podczas nurkowania to w piance mogło by się zrobić jeszcze cieplej 😨




Piękna a bestia!





Przesympatyczne manaty,





nie tylko fauna ale i flora robi wrażenie,


żubr czeka za rogiem!!!



bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki !!!







był i szatan we własnej osobie!!!


moje ulubione wilczki,

a to małpa bezwstydna!!!

kilka selfie,


i innych atrakcji co niemiara !!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo :)