W,tak zwanym,międzyczasie pomyślałem (ihihi, dobre!!!), że skoro mamy już taki "duży HDD (1TB) , to dlaczego nie skopiować wszystkiego z,wiadomo,mało trwałych, płyt CD,DVD.Jako że Mac Mini nie posiada CD-ROM, nie było to takie łatwe.Po połączeniu go z Żonkowym lapkiem,dało się korzystać z jego CD-ROM, ale jak zobaczyłem "czas kopiowania 1 płyty DVD ok.5h",to już wiedziałem że trzeba wymyślić coś innego.No i wymyśliłem zakup kabelków na alledrogo. Sprawdza się jest dużo szybciej(stare HDD ze zezłomowanego PC,podłączone przez USB do lapka ,kopia płyty ,przełączenie kabelka USB z lapka do maczka i śmiga!!!chociaż wygląda niezbyt estetycznie...
Jakiś czas temu Żonka zakupiła "kwiotka".Zanim rozkwitł wyglądał kiepsko, raczej na mało gęstego,ale jak już się "rozbujał", okazało się że wygląda całkiem nieźle.No i jest niezłym modelem!!!
W pełnej krasie,
i z bliska,
i jeszcze bliżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo :)