czwartek, września 24, 2015

GB.

We wspominkach z wakacji przyszedł czas na punkt kulminacyjny,créme de la créme,wisienkę na torcie urlopowym, czyli wizytę w UK u rodzinki!!! wspomnień dużo,zdjęć również, tak że będę wrzucał sukcesywnie żeby nikogo nie zanudzić.


To tak żeby nie było wątpliwości !



a to żeby pokazać że tam jest nie tylko nudna, jednorodna architektura,


 a dalej już pierwsza duża atrakcja "Butterfly (i nie tylko) World".









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każde słowo :)